poniedziałek, 10 października 2011

Fernando Torres

  Wszyscy zadają sobie to pytanie czy Fernando Torres postąpił słusznie odchodząc z FC Liverpoolu do Londyńskiej Chelsea.Większość kibiców Liverpoolu jest zszokowana taka postawą napastnika który był ich ulubieńcem.





Czy jego transfer do angielskiego klubu wyjdzie mu na dobre. Zastanawiano się jakTorres odchodził z Atletico Madryt czy sobie poradzi w Premier League jak różniącej się od Ligi Hiszpańskiej jednak młody napastnik udowodnił wszystkim że decyzja o jego przeprowadzce był słuszna. Jak będzie teraz czy znów złote dziecko podjęło dobra decyzję. Od kliku tygodni Fernado Torres przekonywał swoich pracodawców aby nie odrzucali negocjacji z Londyńska Chelsea jednak do ostatniego momentu włodarze byli przeciwni odejścia super napastnika zdobywcy mistrzostwa świata w RPA. Jednak jednoznaczna deklaracja która ukazała się w prasie przekonała iż nie sa w stanie zatrzymać go i 31 stycznia przyjeli propozycję od Chelsea za bagatelna kwotę 58 mln euro co jest rekordowym transferem w historii angielskiej Premier League. Co czekaTorresa na Stamford Bridge niewątpliwie ogromna walka o wyjsciową jedenastkę teraz trener Carlo Ancelottie będzie miał w czym wybierać, bo obok Hiszpana w Londynie graja jeszcze Didier Drogba i Nicolas Anelka więc Torres nie będzie miał tak łatwo.Fernando Torres
"Jestem bardzo szczęścliwy z powodu mojego transferu, i nie mogę sie doczekać, aby pomóc moim nowym kolegom w tym sezonie, i wielu następnych, które mają jeszcze nadejść"
"Grałem z Chelsea wielokrotnie, i były to bardzo ważne mecze, które mam wciąż w pamięci. Wiem, jak wielcy piłkarze tu występują i będę ciężko pracował na swoje miejsce w druzynie. Mam nadzieję, że uda mi się strzelić kilka waznych goli"
"Czułem od zeszłego lata, że muszę uczynić krok naprzód w mojej karierze. Dołączam do drużyny z najwyższego poziomu, nie ma już nic wyżej nad Chelsea. Dołączam do wielkich nazwisk: Terry, Lampard, Drogba, Anelka i mogę być częścią tej wielkiej druzyny."
"Ponadto, Chelsea okazała mi wielki szacunek, działacze pokazali, że naprawdę mnie pragną, a to bardzo ważne, kiedy wiesz, że masz poparcie ludzi w klubie i fanów, którzy zawsze okazywali mi wielki szacunek gdy przyjeżdżałem na Stanford Bridge"
Wygląda na to, że Fernando Torres po swoich wypowiedziach jest zadowolony i krok jaki zrobił wyjdzie na dobre jemu i całemu światu futbolowemu.

Artykuł pochodzi ze strony www.Artelis.pl

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz